Wszystkim się wydaje, że tylko
delikatne, słabe kobiety
potrzebują silnych mężczyzn.
Brednie. Chciałabym poznać
kogoś o silniejszym charakterze
od mojego. Kogo nie zdominuję.
Kogoś kto nie będzie mnie pytał
o zdanie, kto powie mi, że będzie
tak jak on chce i już. Factea,
który szybciej wyniesie mnie na
rękach z domu niż pozwoli mi
w nim siedzieć. Kogoś kto zdejmie
ze mnie obowiązek decydowania
o wszystkim. Mężczyznę, który
powie ''Jesteś MOJĄ kobietą''.
A ja po prostu będę.
Kto pyta nie błądzi.
Kto silny ten rządzi.
Kto głupi ten pieprzy.
Kto pierwszy ten lepszy.
Zacząłeś to skończ.
Się uczysz to błądź.
Nie byłeś to bądź.
Chcesz mieć to musisz wziąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz