środa, 30 września 2015

Raz w życiu zdarza się prawdziwa miłość i to jeżeli masz szczęście.

- Nawet nie wiem co to miłość ...
- Ej to łatwe. Ja wiem. Miłość to ...
jak bardziej się martwisz o kogoś niż o siebie.


Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci dla Cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli Twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział, że spotkałeś swoje przeznaczenie.




wtorek, 29 września 2015

Ty się bawisz, a ja cierpię ...

Nienawidzę tego uczucia.
Gdy czuję się brzydka i gruba.
Niechciana, niepotrzebna, beznadziejna.
Że tylko zawadzam.
Że wszystko niszczę.
Nienawidzę poczucia winy za całe zło na tym świecie.


Czy to dlatego odpychasz ludzi ?
Żeby nie mogli Cię zranić, kiedy podejdą
zbyt blisko, a potem znikną ?

Idąc do przodu...

Idąc do przodu czasem musimy zacisnąć zęby.... 
żeby właśnie odkryć coś nowego, przeżyć coś niezwykłego, 
coś co może nas odmienić albo przewrócić nasze życie do góry nogami...


poniedziałek, 28 września 2015

Wbrew pozorom to nie zbrodnia że Cię kocham i namawiam na współudział.

Zobacz, jak dobrze do siebie pasujemy - wiem, że jeśli kiedykolwiek przymierzę swoje serce do serca innego mężczyzny, to już nigdy nie będzie biło tak jak obok Twojego.


 Nawet marzyć o Tobie to strach, w myślach tak łatwo przepaść bez wieści.


To takie proste
napisać
wiersz o miłości
wystarczy się zakochać
bez wzajemności. 


Seks to nie picie wódki, by traktować go połowicznie, do połowy to można wypić flaszkę, ale pieprzyć się trzeba na całego.

Ludzie ciągle mylą miłość z seksem. Seks to rzeczownik, a nie uczucie. Możesz kochać ustami, dłońmi, brzuchem i udami, możesz kochać całym ciałem, ale to nie będzie miłość, dopóki nie pokochasz sercem.



 ''...poza pożądaniem jest jeszcze inne uczucie. Uczucie, które obejmuje nie tylko ciało, ale i umysł, serce, duszę. Poza pożądaniem, jak słońce poza zasłoną chmur, pali się niezmiennym blaskiem prawdziwa, trwała miłość, która łączy dwie ludzkie istoty nie tylko na to życie, ale na całą wieczność." 

Kiedy myślisz, że nic się nie da już zrobić, musisz pomyśleć jeszcze raz.


Gdy ludzie mówią: "w morzu jest masa ryb",
 ja im odpowiadam: "pierdol się, ona była moim morzem".

Nigdy nie ignoruj kogoś, kto troszczy się o Ciebie, bo pewnego dnia zrozumiesz, że starciłeś diament, gdy byłeś zajęty zbieraniem kamieni.

Mam po prostu czasem dość ...
a czasem mam wyjebane.
A czasem za bardzo się przejmuję
tak już mam ...


Nigdy nie przywiązuj się do kogoś, kto nie odwzajemnia Twoich uczuć, ponieważ jednostronne oczekiwania mogą zniszczyć psychicznie.





niedziela, 27 września 2015

Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło.

Potrzebuję kogoś, kto się nie podda. Potrzebuję kogoś, kto nie pozwoli mi martwić się o jutro, kogoś, kto każdego wieczoru będzie zapewniał mnie, że rano nadal będzie obok i zawsze dotrzyma słowa. Kogoś, kto będzie chciał być nawet wtedy, kiedy sama siebie nie będę mogła znieść. Wszystko, czego potrzebuję, to obecność. Poczucie bezpieczeństwa, że ten, którego kocham, nie zniknie nagle, niezapowiedzianie, bez słowa. Wyobrażasz sobie, jak wspaniałe muszą być noce, kiedy zasypiasz z pewnością, że już nic złego nie może się stać ?


Nie mów mi, że jestem zimna, po prostu cenię sobie jasne relacje, a nie fałszywe podchody.

Posłuchaj, powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.

Czy kiedykolwiek trzymaliście za rękę ukochaną 
osobę ? Nie na zasadzie mechanicznego 
odruchu, nie z przyzwyczajenia, ale 
z pełną świadomością tego gestu, gdy palce
mocno się splatają ze sobą, a nadgarstki 
zaczynają pulsować jednym, równym rytmem ?


"Szczęście jest tak delikatne, tak nietrwałe, że może je zniszczyć byle podmuch.
Lub dzwonek telefonu".


A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.

- Więc kiedy bywa się razem?
- Nie wiem. Może wtedy, kiedy jest się samemu. I kiedy tego drugiego człowieka już nie ma i kiedy wiesz, że nigdy już nie wróci do Ciebie. Może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. Jeśli umiesz go pamiętać.

piątek, 25 września 2015

... i mimo wszystko wierzę, że kiedyś ktoś pokocha moją nieidealność...

- Widzisz ją ?
- Widzę.
- A znasz ją ?
- A znam.
- Nieprawda ... Wydaje Ci się, że ją znasz.
Powiedz mi śmieje się ?
- Owszem i to często.
- Tak Ci się tylko zdaje.
- Przecież wiem co widzę !
- Widzisz to, co chcesz widzieć. Myślisz, że jest szczęśliwa ?
- No raczej tak.
- Pudło. Uśmiech maskuje to co naprawdę w niej siedzi ...
- Czyli co ?
- Przecież twierdzisz, że ją znasz. Więc czemu pytasz ?
- A nie wiem.
- Mało kto wie co naprawdę myśli, czuje, pragnie, lubi, kocha, nienawidzi, szanuje, jaka jest, bo wciąż udaje, że jest spoko ...


Nie lubię sformułowania: „prawdziwa miłość”, bo sugeruje, że jest też miłość nieprawdziwa. No a jak jest nieprawdziwa, to przecież jej w ogóle nie ma.

"Pojawiła się znikąd
Kobieta zniszczona
Odrzucona
Odnalazła moją duszę
Cierpienie swoje w moim
Zatęskniła...
Pokochała...
Bijąc się z myślami
Otworzyła na temat uczucia
którego zapomniała
"bycia ważną dla kogoś"
Teraz nocami
Błądzi myślami
I pyta stęskniona:
Gdzie jesteś moje kochanie?
Chce Cię zaprosić
Na śniadanie
Na wspólne
Umieranie..."

(Piotr Tokarz, 14.02.2015.)

 "Mówi się, że miłość jest ślepa. Wierzcie mi, to zupełne kłamstwo - nie ma niczego bardziej widzącego niż prawdziwa miłość. Niczego. Jest ona czymś najwyraźniej widzącym pod słońcem. Poświęcenie jest ślepe, przywiązanie jest ślepe, pożądanie jest ślepe - ale nie prawdziwa miłość. Nie popełnij błędu i nie nazywaj tych uczuć miłością"

Dbaj o siebie. Masz kochać. Masz przetrwać. Czasami śmiej się, czasami płacz. Czasami coś Ci się uda, czasami nie, ale zawsze idź do przodu.

Nie mów, że mam przed sobą całe życie i wszystko jeszcze przyjdzie i tak dalej. Nie ma ani jednego człowieka na świecie, który by w to naprawdę wierzył.


Bardzo krótki wiersz o frustracji :
''Już
k*rwa
brak mi
słów"

Odpręż się i baw się dobrze.
Jesteś taka młoda. Możesz tak
wiele w życiu doświadczyć, 
musisz jedynie być otwarta. 
 

Ja nie jestem wieloma kobietami. Jestem jedną kobietą i chcę być jedną. I nie chcę wielu mężczyzn. Chcę jednego. Chciałabym.

Okropne doświadczenie, gdy masz
kogoś w sercu, a nie w ramionach.


Dla własnego dobra, czasem lepiej zaszufladkować ludzi, by więcej nie być ich ofiarą. Drań, to drań. Nie należy za wszelką cenę szukać w nim człowieka. Spójrz prawdzie w oczy.


Przestałam czekać na sms-y. Nie czekam na wiadomość na fejsie. Gdy zadzwoni telefon - nie łudzę się, że to Ty. Odzwyczaiłam się, Nie jest mi smutno, gdy się nie odzywasz. Nie płaczę jak głupia, gdy nie widzę Twojego uśmiechu. Na dzień dzisiejszy mam wyjebane. I gdzieś mam fakt co się z Tobą dzieje. Ja chcę Cię tylko prosić o jedno - Ty już ... po prostu nie wracaj. Bo kolejny raz nie dam rady się ogarnąć.

środa, 23 września 2015

Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak:'' jesteś dla mnie ważna".

"...wszystko było wspaniale, bo przecież u każdego 'wspaniale’ wygląda mniej więcej tak samo.
A potem wszystko zaczęło się pieprzyć, co jest dużo ciekawsze, bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć odrobinę inaczej".


 Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko.


wtorek, 22 września 2015

Nigdy nie mogłam zrozumieć, co to są liczby urojone - odkąd siebie chcę dodać do Ciebie, już wiem.

"Poczekaj.
Chciej poczekać.
Malutka.
Kochana.
To się ułoży.
Wszystko przestanie boleć.
Tylko poczekaj.
Ty jesteś ważniejsza niż wszystko".



„Chciałbym, żeby przyszła już noc, księżyc, gwiazdy i te konstelacje, które na twoich plecach znów będę mógł odkrywać palcami.”

O pożytkach z picia wina
Kiedy kobieta przyjmuje zaproszenie na lampkę wina, powinna wiedzieć, że tak naprawdę, to jedna lampka jest zupełnie pozbawiona sensu. Dopiero druga lampka powoduje, że powoli przestajemy być skrępowani, przy czym trzecia rozwiązuje języki, a czwarta ręce. Ten moment, po czwartej lampce wina, smakosze lubią najbardziej.

Gdy się miało szczęście, które się nie trafia: czyjeś ciało i ziemię całą, a zostanie tylko fotografia, to - to jest bardzo mało.

Chcę Ciebie dzisiaj, jutro, w przyszłym tygodniu i przez resztę mojego życia.


Nie jestem ideałem i proszę, nie szukaj go we mnie.


Tylko wychodzisz, a ja już czuję tęsknotę. Powinna pójść za Tobą, nic mi tu po niej, wychodzę więc z nią na klatkę schodową, podstępnie w ślad za Tobą, po czym szybko cofam się do mieszkania i zatrzaskuję drzwi. Ale podstęp się nie udaje, tęsknota nie zostaje zatrzaśnięta po tamtej stronie, nie szura bezradnie butami na wycieraczce, w drzwi nie drapie jak wyrzucony z domu pies. Znów jest ze mną, po wewnętrznej stronie drzwi i mojej skóry. Próbuję od niej uciec, ale dopada mnie na każdym kroku. Tęsknię za Tobą wszędzie - na kanapie, w łóżku, przy stole, na krześle, w wannie, a nawet pod stołem. W całym domu nie ma takiego miejsca, w którym bym za Tobą nie tęskniła.

poniedziałek, 21 września 2015

Rozmawiamy i wydaje się, że wszystko jest w porządku, ale Ty nagle milkniesz i mówisz, że nie wiesz, co powiedzieć. Do licha, jak nie wiesz, co mówić, to całuj, w końcu coś z wargami trzeba podczas rozmowy robić.

Kiedy patrzę na Twoją uśmiechniętą twarz, to mrużę oczy, bo widzę tysiąc rozpalonych słońc.

''Moja Ty królewno
Zatańcz tej nocy ze mną
Niech ciała nam falują.
Zostań ze mną do rana
Cudowna, rozkochana
A zmysły zawirują.

  Moja Ty królewno
Zostań w tej nocy mną
Będziemy się całować.
Zostań ze mną do rana
Wystrzelę Ci szampana
Ty będziesz go smakować.''


Daj mi wiarę w siebie, a pójdę za Tobą wszędzie, choćby na koniec świata, a nawet i dalej. Wiara w Twoją miłość, tak to wystarczy.

Tak, myślę, że mi myślenie szkodzi, stanowczo za dużo rozmyślam, myślami jestem zamyślona i zawsze myślę o nie myśleniu i o braku myśli...

Prosta historia o nie myśleniu.
Nie mogłam zasnąć, myślałam o Tobie całą noc. Zdrzemnęłam się nad ranem i po przebudzeniu ostrożnie sprawdziłam, czy nadal o Tobie myślę. Na szczęście nie myślałam, jednak przez to, że zastanawiałam się, czy o Tobie myślę, znów zaczęłam myśleć i teraz nie mogę przestać, bo albo o Tobie myślę albo staram się nie myśleć i przez to nadal myślę, albo przez chwilę rzeczywiście nie myślę i jestem z tego tak dumna, że natychmiast chcę Ci się tym pochwalić, więc znów myślę.

 Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, 
że już nigdy do Ciebie nie wróci ?

 „Kiedyś mnie kusiłeś. Pożądaniem w głosie, ciałem gorącym zawsze i tym wyjątkowym blaskiem w oczach. Oddech wstrzymywałam pod Twoim namiętnym spojrzeniem. Ciągle błagałeś o więcej, dalej mnie kusiłeś, prowadziłeś za rękę. Powtarzałeś często, że pragniesz mnie na zawsze. W końcu Ci uwierzyłam, bardzo zaufałam. Chciałam ciepła Twoich ramion, smaku ust o poranku, chciałam dreszczy, wstrząsów i wysokich uniesień. Przestałam się bać i Ciebie, i siebie, i nas.
Wtedy mnie skusiłeś na grzeszną rozpustę, a dzisiaj w dłoniach trzymam karę srogą i pokutę. Małą kartkę papieru, a na niej kilka zdań: "Dziękuję Ci za piękne chwile, lecz teraz muszę odejść. Jestem tylko zwykłym kusicielem, a Ciebie przecież zdobyłem. I kuszenia nastał kres. Więc nie rycz, tylko zrozum proszę, że nie mam tu już nic do… roboty.”

"Pilnuj się, aby nikt Cię nie lekceważył, nie zbywał ani po Tobie nie deptał. Powiedz po prostu: Chwileczkę. Jestem warta wszystkiego, kochanie.

„...zastygam nieruchomo z oczami pełnymi zdziwienia i urwanym zdaniem, jak wtedy, kiedy nagle pocałowałeś mnie po raz pierwszy. Nie w usta. Nie w dłoń. W szyję. Około czterech centymetrów poniżej prawego ucha. Nadal tak siedzę zaskoczona.”


 Przez te wszystkie lata dowiedziałam się, że czasem odpychamy ludzi tylko dlatego, żeby nas przyciągnęli. Chcemy, żeby do nas przyszli, powiedzieli, że o nas nie zapomnieli. Chcemy, żeby udowodnili nam, jak bardzo im na nas zależy. Chcemy, żeby walcząc o nas, dowiedli swojej miłości.

Znam ludzi, którym życie upłynęło nad rozmyślaniami o tym, co było wczoraj i co będzie jutro i nigdy nie cieszyli się tym, co mają dziś. Nie ma co myśleć o przyszłości, skoro teraźniejszość jest taka krótka.

Wstajesz i czujesz się jak gówno, patrzysz w lustro, wyglądasz jak gówno, kładziesz spać – nadal gówno. I tak every-k*rwa-single-day. Jesień to okres, w którym perfekcyjnie władam językiem desperando – nadużywam partykuły nie z czasownikami, rozkoszuję się kropkami nienawiści, stawiam na zbyt mocną artykulację. Dajcie mi tu gieroja, który robi to lepiej ode mnie. Leżeć cały dzień w łóżku, jaka to oszczędność czasu. Brak akcji. Trzydziesty dzień z rzędu biomet niekorzystny, czarne chmury. To się zdarza w dzisiejszym świecie, serio. Są oni, jesteś Ty. Chlastam się smutnymi piosenkami, dostrzegam zewsząd nie miłość, chowam pod kołdrę z prawdziwego pierza, dziś już nikt takich nie robi. Z chęcią podpowiem, jak na pięć sposobów spieprzyć ciasto, ale nie powiem Ci, jak żyć. Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę. I mówię do swojej głowy, weź chodź, abdykujmy. Czekam aż wszystko minie, bo właśnie nadeszło kiedyś i nic się nie zgadza.

Wierni mężczyźni powinni czuć się wyjątkowo. W końcu są na wyginięciu.


Zapomnij o wszystkich powodach, dla których coś się nie uda. Wystarczy znaleźć jeden dobry powód, dla którego się powiedzie.

Dziś ludzie boją się kochać, niedługo zakochani będą pokazywani w rezerwatach. Uczucia są na wymarciu, jeśli ktoś chce jeszcze zobaczyć, jak wygląda tęsknota, może zajrzeć w psie oczy.

Wiesz, wydaje mi się, że zabrakło nam sił by walczyć. Mieliśmy miłość i siebie, i to by wystarczyło. Pozwoliliśmy odebrać sobie to wszystko, tak z dnia na dzień, stracić coś, co dawało szczęście. Zależało nam, ale co z tego, jeśli żadne z nas nie wyciągnęło ręki, by schować to, co upadało. Nasze uczucie rozbiło się na kawałki niemożliwe do sklejenia, a każde z nas poszło w swoją stronę. Przegraliśmy i nie wzięliśmy udziału po raz kolejny. Byliśmy zbyt słabi, by wygrać wojnę o naszą własność, o szczęście, o miłość.



- Miłość jest jak katar.
- Co?
- Miłość jest jak katar. Nie ma takiego zapasu chusteczek, który by się przy jednym bądź drugim nie wyczerpał

niedziela, 20 września 2015

Napadł mnie swoją osobą, napadł uśmiechem, rozmową i potężną namiętnością. Nawet nie pytał czy jestem gotowa. Tak się spieszył, że zapomniał, że nie umie kochać.

"Zależy mi na niej, cholera. A wiesz co to znaczy, przyjacielu? To znaczy, że ja jestem od niej uzależniony. Ale nie tak jak Ty od fajek. Ja jestem uzależniony od jej uśmiechu, który sam przywołuję na jej wargi. Od rozmów z nią, które ciągną się godzinami, a dzięki którym ona staje się weselsza. Od jej radości, która jest dla mnie diablo ważna. Od bycia jej podporą, na której może się oprzeć, gdy opadnie z sił. Od bycia jej Aniołem Stróżem, który unosi ją w górę, kiedy upada na dno. Od patrzenia w jej oczy, roześmiane i pełne czegoś, czego nie jestem w stanie nazwać. Od jej obecności i ciepła, które mi daje.
Dlatego nie chcę jej stracić.
Bo mi na niej zależy, przyjacielu.
Jak cholera".



 Czasami przy życiu trzyma mnie jedynie myśl, że jest taka osoba, której jestem potrzebna.

Są ta­kie chwi­le, w których człowiek przy­tuliłby się na­wet do jeża.

Nie musisz udawać, że jesteś silny,
nie musisz mówić, że wszystko jest dobrze,
nie martw się tym, co pomyślą inni,
jeśli musisz, płacz - to dobrze wypłakać łzy do końca
( Tylko wtedy wróci uśmiech ).


"Nie zawsze - powiedział - znajduje się samotność w sercu lasów lub wśród skał. Nieszczęśliwy jest samotny wszędzie".

Kiedyś to może istniała miłość. Teraz głównie pieprzenie. Głupot przede wszystkim.

Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy, kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa. 


Rana zadana przez przyjaciela nie zagoi się nigdy, ale co to za przyjaciel, który rani ?


 Rzuć wszystko i wyjedź. Nagle.
Zrób to, na co masz ochotę.
Spełniaj marzenia. Świat się nie zawali,
jak go na chwilę zostawisz. 




czwartek, 17 września 2015

Punkt G? Jaki punkt G? Cała kobieta jest punktem G, kiedy trafi na właściwego mężczyznę.

Serce: Rozum, Ty nawet mówisz rozumnie. Ale ty się nie znasz. Są takie rzeczy, których Ty nigdy nie pojmiesz.
Rozum: Dobra, dobra. Ja wiem, Serce. Ja wiem, o co Ci chodzi. Chodzi Ci o miłość. Ale pamiętaj: ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej. Więc Ty się nie nastawiaj na wieczność. Ty, Serce, nie jesteś czasoprzestrzeń.
Serce: Mówisz tak, bo nienawidzisz miłości. Wiem, że tak jest. Nawet Cię rozumiem. Bo gdy ona przychodzi, wyłączają Cię. Oboje Cię wyłączają. Przenoszą Cię do piwnicy jak narty po zimie, która minęła. Masz tam przeczekać do następnego sezonu. Nie potrzebują Cię teraz. Przeszkadzasz im. Zrozum to. Ty jesteś przecież Rozum, więc łatwo Ci coś zrozumieć. Po co im Ty? Oni nie mają czasu na Ciebie. Myślą o sobie bez przerwy.


 "Rany, które nigdy się nie goją, można opłakiwać tylko w samotności".

środa, 16 września 2015

Nie chciała, aby widział, że płacze. Była przecież tak dumna.

Mieć z kim chodzić na wesela.
Z kim spędzać wieczory, weekendy, święta,
wakacje. Z kim spać i kochać się nocami.
Z kim rozmawiać o wszystkim i o niczym.
Kupować mu koszule w kratkę i szare bluzy.
Ubóstwiać jego zapach. Być dumnym z niego
za to jakim jest wspaniałym człowiekiem.
Przedstawić go rodzinie jako najważniejszego.
Oglądać z nim filmy, wygłupiać się jak małe 
dzieci. Być bezgranicznie i obrzydliwie 
szczęśliwym. Tak, tego mi teraz potrzeba.


''Bo wciąż masz przed sobą kobietę, przyjacielu. A Ty wciąż jesteś mężczyzną. Wciąż dwoje ludzi próbuje żyć razem, więc sprawy się skomplikują. A miłość jest zawsze skomplikowana. Ale i tak ludzie muszą próbować się kochać, kochanie. Czasem musimy łamać sobie serca. To dobry znak, mieć złamane serce. Oznacza, że czegoś próbowaliśmy.''

Zamiast się nieustannie krytykować, potraktuj siebie tak jak kogoś, kogo kochasz. Aha, i jeszcze jedno: pogódź się z tym, że każdego dnia na pewno coś spieprzysz.

Nieważne czy inni widzą nas jako ładnych,
szczupłych, czy mądrych, jeśli my sami siebie 
nienawidzimy, czyjeś zdanie niczego nie zmieni.

"- Chyba musi zaboleć, aby było lepiej.
Pokiwałem głową:
- Z sercami już tak jest".



 Byłam wściekła na siebie za własną głupotę i zastanawiałam się, jakim cudem, na litość boską, wyhodowałam w sobie przywiązanie do mężczyzny, który odpychał mnie z taką determinacją.

Noc jest tą porą, kiedy myśli wszystkich ludzi spotykają się, więc może jesteśmy teraz razem ?

Tak bardzo boli mnie myśl, że
chciałeś być z inną ...


Myślę, że pewna część mnie zawsze będzie czekała na Ciebie.


Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co ? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.


I teraz ja bez Ciebie. I Ty beze mnie. Powiedz mi, kto może być szczęśliwy ?

poniedziałek, 14 września 2015

Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz...

Możesz nie być jej pierwszym, jej ostatnim, lub jedynym. Kochała wcześniej, może kochać ponownie. Jeżeli teraz kocha Ciebie, to co innego się liczy? Nie jest perfekcyjna, Ty też nie jesteś, razem też możecie nigdy nie być doskonali, ale jeżeli potrafi Cię rozśmieszyć, skłonić do myślenia i przyznania, że jesteś człowiekiem i popełniasz pomyłki, zostań z nią i daj jej jak najwięcej. Może nie myśleć o Tobie w każdej sekundzie dnia, ale da Ci cząstkę siebie, o której wie, że mógłbyś nią złamać jej serce. Więc nie rań jej, nie zmieniaj jej, nie analizuj jej i nie oczekuj od niej więcej niż może dać. Uśmiechaj się kiedy Cię uszczęśliwia, daj jej znać kiedy Cię denerwuje i tęsknij kiedy jej nie ma.


Czy jest taka miłość, która nigdy nie przechodzi, na którą nie ma lekarstwa, której nie ruszą żadne rzeki, czasy, czołgi, góry, morza, lądy, złe i dobre wiatry, wróżki czytane z gwiazd, obłoki bez nieba ?
Czy jest taka miłość, która mimo połamanych skrzydeł czeka ? Mimo upływu lat czeka ? Mimo rozbitego szkła czeka ?
Czy istnieje miłość, której nie zabiją żadne słowa, nie zasypie żaden śnieg, żadna burza nie ruszy ? I mimo przerwy w zdarzeniach, mimo braku dotyku i ciepła tęskni? Nieporuszona.
Żyje wciąż. Nadzieją ?

Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych.


Powinieneś się się nauczyć robić tak jak ja.
- A co ty robisz?
- Niczego się nie spodziewam. I człowiek nie jest później rozczarowany.

Czasami mi Ciebie brak choć nawet nie jesteś mój.


"Napadł mnie swoją osobą, napadł uśmiechem, rozmową i potężną namiętnością. Nawet nie pytał czy jestem gotowa. Tak się spieszył, że zapomniał, że nie umie kochać".



Więc będę Cię kochać jakbym miała Cię stracić. I będę cię trzymać jakbym się żegnała. Gdziekolwiek stoimy. Nie będę brać Cię za pewnik. Bo nigdy nie wiem kiedy, kiedy skończy nam się czas.

Zawsze powtarzam, że nie wierzę w prawdziwa miłość, ale zostawiam drzwi uchylone, bo nie miałabym nic przeciwko, gdyby ktoś zechciał pewnego dnia udowodnić mi, że się mylę.

Wiesz, to jest ten moment
kiedy budzisz się przy nim zoczochrana,
bez makijażu i czujesz się swobodnie.
A on nie wstydzi się przy Tobie płakać.
Wiesz, że nawet gdy sam jest bardzo zmęczony
to i tak zrobi Ci kawę
a Ty upieczesz jego ulubione ciasto,
mimo, że nie umiesz - to się nauczysz.
 Będziesz zawsze pierwszą osobą
do której zadzwoni w ważnych chwilach
z Ty będziesz zawsze miała do kogo napisać
o tym, jak bardzo się boisz,
czekając w poczekalni u dentysty.
 Ta chwila, gdy w sklepie zastanawiasz się
co by zjadł na kolację, 
a On wstaje rano żeby pójść do sklepu 
po Twoją ulubioną drożdżówkę.
Zawsze jest po Twojej stronie,
mimo, że wie jak bardzo się mylisz, 
a Ty zawsze mówisz mu, że jest najlepszy 
bez względu na to co mówią inni.
Wiesz, że zawsze odprowadzi Cię do domu
gdy wypijesz zbyt dużo wina z koleżankami
a Ty nie będziesz się złościć za to, 
że naprawiając Twój telefon popsuł go jeszcze bardziej
 i teraz już zupełnie nie działa.
Wiesz, że nawet mimo ciężkiego dnia
będziesz mogła schować się w jego ramionach
a On będzie lubił z Tobą spać mimo tego,
że ciągle go budzisz w nocy.
Te wszystkie chwile gdy myślicie o sobie 
i wiecie, że takiej drugiej osoby nie spotka się 
nigdy i nigdzie.
To jest coś co nazywamy miłością.

'' Dotyk ukochanej osoby - najlepszy środek przeciwbólowy, antystresowy i uspokajający na świecie.''

niedziela, 13 września 2015

Więc zadawaj mi ciosy, tnij jak wodospad Bo, mój drogi, jestem gotowa do wolności.

Bo czasami jest tak, że chcemy zadać jakieś pytanie, ale boimy się odpowiedzi

I kiedy zaczęłam układać sobie życie
bez Ciebie, to Ty : miałeś czelność się
znowu pojawić !


"Żyjemy w czasach, w których wymiana śliny między ludźmi o niczym nie świadczy, w których słowa straciły swoją moc. Bo tracą, gdy są nadużywane. Ludzie spędzają razem czas, pieprzą się, pocą w te same prześcieradła, jedzą, a w rzeczywistości tęsknią za czymś. Za Eks. Za swoim wyobrażeniem Eks. Za kimś, kto ich nie chciał".

I się poddajesz, bo cierpienie chce Cię zabić, nawet nie walczysz, bo bez Ciebie nie warto żyć.

Wiesz co najbardziej boli ?
Najbardziej boli gdy czekasz i się nie doczekasz,
gdy Twoje czekanie zostanie podsumowane
cierpieniem i gdy wierzysz tak mocno, że gdy
zdajesz sobie sprawę, że to nie nastąpi
tracisz wiarę we wszystko.



Dziewczyna nigdy nie powie Ci wprost czego
chce, co myśli. Kiedy zaprosisz ją do restauracji,
to na pytanie ''na co masz ochotę ?'' nigdy nie
odpowie : żebyś mnie zabrał gdzieś daleko,
zdjął ze mnie ciuchy, całował mnie, zaczął ...
językiem wodzić po moim ciele,
po szyi. Zamiast tego odpowie Ci :
''mam ochotę na kawę''.


 Czuję się taka, wiesz, niewystarczająca.
Niewystarczająco piękna, mądra, chuda.
Niewystarczająco wystarczająca.

poniedziałek, 7 września 2015

"Jedno Twoje spojrzenie przyprawia mnie o milion dreszczy. Jedno Twoje spojrzenie, a moje ciało zalewają hektolitry endorfin. Nic tak nie boli, jak Twoja nagła utrata wzroku".

Zakochane serce może dużo wytrzymać - te wszystkie pożary, postrzały, ukłucia, blizny, rozdarcia, kopnięcia, siniaki.
Zakochane serce, zmienne niczym kobieta, raz się słodko śmieje,
drugi raz gorzko płacze.
Zakochane serce, nierozsądne, klęka przed niespełnioną
miłością i błaga o litość.
Zakochane serce karmi się okruchami wspomnień.
Zakochane serce dużo wytrzyma ... Do czasu, kiedy pęknie z bólu.


“Powinnaś być całowana i to często - i to przez kogoś, kto się na tym zna".


 To zabierz ją na wódkę. A potem pocałuj. Tylko zacznij delikatnie. Kobiety tak lubią. Nawet te, które lubią wódkę.

Gentleman przedstawi Cię swoim rodzicom, a nie czterem ścianom swojej sypialni.

Najgorzej jest wtedy, kiedy Ty spotykasz właściwą osobę dla siebie, ale okazuje się, że Ty nie jesteś właściwą osobą dla niej.


Kobiety maja słabość do niegrzecznych mężczyzn.
Dzieje się tak, ponieważ
z takim typem osobowości ciężko doświadczyć nudy.

niedziela, 6 września 2015

Czasami zbyt mocno wierzymy, że ktoś wróci, zrozumie czy przeprosi.

Nigdy nie przestawaj pokazywać,
że Ci naprawdę zależy, a jeśli Ci 
nie zależy to nie udawaj, że tak
jest. Niby prosta zasada, a ile 
złamanych serc potrafiłaby uratować.


Czekając na Ciebie przegapiłam czekających na mnie.

Najbardziej boli to, że człowiek, który jest dla mnie wszystkim, nie wie o moim istnieniu.




Czasami wszystko co musisz zrobić to zapomnieć o tym co czujesz i pamiętać o tym na co naprawdę zasługujesz.








Ten, kto jest wart Twoich łez, nigdy nie doprowadzi Cię do płaczu.







Kiedyś sobie o mnie przypomnisz, ale wtedy to ja już nie będę Ciebie pamiętać.

piątek, 4 września 2015

Miłość to najgorsze, co się może człowiekowi przytrafić. Człowiek chodzi jak idiota i przestaje troszczyć się o siebie samego.


Nie możesz zawsze uważać cudzego
życia za ważniejsze od swojego i sądzić, 
że na tym polega miłość.

Nie potrzebuję sypialni, żeby udowodnić swoją kobiecość. Mogę być równie atrakcyjna zupełnie ubrana, zrywając jabłka albo stojąc w deszczu.

Tak, możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić, wszystko ze mnie zrobić, co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej mnie nie ma.


 "Chcę do Ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko.
Chcę do Ciebie, nic więcej,
to dużo i mało i wszystko".

środa, 2 września 2015

Szczerość to drogi dar, więc nie oczekuj jej od tanich ludzi.

Za sobą zbyt wiele rzeczy, których nigdy nie 
powinnam zrobić. Za sobą zbyt wiele 
sytuacji, które nigdy nie powinny się 
wydarzyć. Za sobą zbyt wielu ludzi, których
miałam nigdy nie spotkać ...


Pierwsza zasada : nie rób niepotrzebnej
nadziei jak nie wiesz czy Ci zależy.

'' Zapominanie zawsze jest trudne, ale wiesz co ?
WYKONALNE. ''

Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.

Przychodzi taki czas, kiedy uświadamiasz sobie, jak bardzo jesteś sama. I wtedy Twój krzyk burzy ściany. I wtedy Twój szloch rozrywa niebo. Trawi Cię rozpacz. Robi się ciemno.
I znikasz.


 Co bardziej Cię boli?
Kiedy kochasz ją bez wzajemności czy kiedy nie odwzajemniasz jej gorącej miłości ?

Uwierz w siebie. Z tobą jest wszystko w porządku. To świat popierdoliło.

Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko.


 Miłość ma też zwykłe dni. Banalne słowa: dziękuję, przepraszam, podziwiam. Miłość to też obiad zjedzony wspólnie, płacz dziecka, uśmiech, wędrówka plażą, kubek kawy zrobiony o świcie. Miłość to nie tylko oszlifowany diament. Ma swoje kanty i rysy, plamy i zadrapania. Miłość znosi ciężkie słowa i, przyczajona czeka cichutko na lepsze dni. Ciężko oddycha strudzona i rozkwita z każdym rokiem. Jest taka zwyczajna, że czasami aż przeraża. Boli, ale da się znieść cierpienie, kiedy się prawdziwie kocha.

Doszedłeś tam, gdzie nie ma jeszcze myśli, gdzie nie rodzą się nawet sny.

Życiowa prawda
Nie ważne komu ufasz
Komu oddasz czucia
Serce
Dusze...
Prędzej czy później
Zamorduje Cię ten
Którego najbardziej ceniłaś...


To, co czuję jest dla Ciebie nieużyteczne, wiem. Ale kiedyś będziesz miał wiele rzeczy za sobą i mało przed sobą. Będziesz może szukał wśród wspomnienia jakiegoś oparcia, czegoś, od czego zaczyna się rachubę lub na czym się ją kończy. Będziesz już całkiem inny i wszystko będzie inne i nie wiem, gdzie będę, ale to nie ważne. Pomyśl wtedy, że mogłeś mieć moje sny i głos i troski i nieznane mi jeszcze pomysły. I moją niecierpliwość i nieśmiałość, że w taki sposób mogłeś mieć świat po raz drugi. A kiedy będziesz tak myślał, nie ważne będzie, żeś nie umiał, czy nie chciał tego mieć. Ważne będzie tylko, że byłeś moją słabością i siłą, utratą i odzyskaniem, światłem, ciemnością, bólem – to znaczy życiem… Będziesz trwał w pyle, w który zmieni się moja pamięć zatrzymana na zawsze, silniejsza niż czas, niż gwiazdy, silniejsza niż śmierć… Milczysz? To dobrze. Nie mów ''zapomnij'. Nie mów tak. Jesteś przecież rozumnym mężczyzną. Więc gdybym zapomniała, to nie byłabym już ja, bo Ty wszedłeś we wszystkie moje rzeczy, zmieszałeś się z najdawniejszymi wspomnieniami, doszedłeś tam, gdzie nie ma jeszcze myśli, gdzie nie rodzą się nawet sny. I gdyby ktoś wydarł Cię ze mnie, zostałaby pustka, jak gdyby nigdy mnie nie było… Chciałam o Tobie zapomnieć, jednak gdy patrzyłam na Błękitną Ziemię, było tak, jakbym patrzyła na Ciebie. Bo Ty jesteś wszędzie, gdzie patrzę.

"Jesteś największym ryzykiem, jakie kiedykolwiek podjęłam. I największą wygraną.''

- Podobasz mi się.

- Nie chcę Ci się podobać. Chcę, żebyś mnie kochał.
Podoba Ci się moja fryzura, która będzie inna po wstaniu z łózka albo po deszczu.
Po śniegu albo po prostu. Podoba Ci się moje ciało, które będzie inne jak będę jadła za dużo czekolady.
Podoba się to, co zmienne. Kocha się za wnętrze. Ono jest stałe.


Całą noc przewracał się w łóżku, myśląc o niej. Ponieważ ona całą noc robiła to samo, można było prawie uznać, że spędzili ją razem.