poniedziałek, 29 czerwca 2015

Z rzucaniem papierosów jest jak z rzucaniem faceta. Często się wraca, zwłaszcza po pijaku...

Przepraszam za to, że mi na Tobie zależy ... Przepraszam, że chcę spędzać z Tobą 24/h , za to, że bardziej pasuje mi Twój charakter niż wygląd, że zaakceptowałam Cię takiego jaki jesteś i nie chce w Tobie nic zmieniać. Nie będę już o Sobie przypominać. Może kiedyś sobie o mnie przypomnisz i napiszesz. Tylk9o nie wiem czy wtedy nie będzie już za późno ...


Nie wiesz jak to jest,
kiedy nie masz żadnego,
nawet najmniejszego powodu 
by rano wstać i funkcjonować 
przez jakieś następne 12 godzin ...
Nie wiesz jak to jest wymuszać 
uśmiech by nie było zbędnych 
pytań ...
Nie wiesz jak to jest 
brać oddech z bólem,
który przypomina Ci o wszystkim
co minęło ... w ogóle gówno wiesz.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz