wtorek, 26 maja 2015

I nie doszukuj się winnego, bo to nie tak. My oboje zawiniliśmy.

 Gdyby można było każdą nową wiadomością automatycznie usunąć jedną z najstarszych w głowie. siedziałabym wciąż w książkach i dokonywała segregacji wspomnień. a potem spaliłabym kosz niepotrzebnych myśli,rozrzucając jego szczątki po polu wyobraźni. niech wiatr porozwiewa je w najdalsze zakątki mojego umysłu,w których dokona się ich rozkład,a deszcz łez zmyje to,czego nie wymazała pamięć. 


...Pytasz czy kocham. Znasz odpowiedź. Twoje wątpliwości się zgłębiają, tylko nie rozumiem czemu. To ja powinnam wciąż pytać i utwierdzać się w przekonaniu, że jestem jedyną. Ale nie jestem, prawda ? Jestem tą, która Cię zadowala, na którą czasem masz ochotę. Bo wiesz, że zawsze Ci ulegnę, że chociaż powiesz mi prosto w twarz, że my nie mamy szans, a potem wyślesz wiadomość żebym wpadła. To ja wpadnę. Jestem naiwna. Wiem. Ale wolę być Twoją kurwą, niż miłością innego.  



 ''... gdyby nie był takim tchórzem, trzymałby mnie dziś za rękę i poczułby jak bije mi serce, gdy jest obok.''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz