Gdyby
można było każdą nową wiadomością automatycznie usunąć jedną z
najstarszych w głowie. siedziałabym wciąż w książkach i dokonywała
segregacji wspomnień. a potem spaliłabym kosz niepotrzebnych
myśli,rozrzucając jego szczątki po polu wyobraźni. niech wiatr
porozwiewa je w najdalsze zakątki mojego umysłu,w których dokona się ich
rozkład,a deszcz łez zmyje to,czego nie wymazała pamięć.
...Pytasz
czy kocham. Znasz odpowiedź. Twoje wątpliwości się zgłębiają, tylko nie
rozumiem czemu. To ja powinnam wciąż pytać i utwierdzać się w
przekonaniu, że jestem jedyną. Ale nie jestem, prawda ? Jestem tą, która
Cię zadowala, na którą czasem masz ochotę. Bo wiesz, że zawsze Ci
ulegnę, że chociaż powiesz mi prosto w twarz, że my nie mamy szans, a potem
wyślesz wiadomość żebym wpadła. To ja wpadnę. Jestem naiwna. Wiem. Ale
wolę być Twoją kurwą, niż miłością innego.
''...
gdyby nie był takim tchórzem, trzymałby mnie dziś za rękę i poczułby jak bije
mi serce, gdy jest obok.''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz