Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko.
Miłość ma też zwykłe dni. Banalne słowa: dziękuję, przepraszam,
podziwiam. Miłość to też obiad zjedzony wspólnie, płacz dziecka,
uśmiech, wędrówka plażą, kubek kawy zrobiony o świcie. Miłość to nie
tylko oszlifowany diament. Ma swoje kanty i rysy, plamy i zadrapania.
Miłość znosi ciężkie słowa i, przyczajona czeka cichutko na lepsze dni.
Ciężko oddycha strudzona i rozkwita z każdym rokiem. Jest taka
zwyczajna, że czasami aż przeraża. Boli, ale da się znieść cierpienie,
kiedy się prawdziwie kocha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz