Pachniesz nałogiem, czekoladą, namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z Conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami, łąką, kobietą, niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością – wolną miłością.
Nigdy nie przepraszaj za to, że masz wysokie wymagania. Ludzie którzy naprawdę chcą być w Twoim życiu postarają się im sprostać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz