Pocałuj mnie czasem ot tak bez
powodu. Z rana, wieczorem, w kuchni
przy obiedzie, gdy siedzę i milczę, gdy
śpię nawet, kiedy Ci smutno, wesoło,
gdy mnie nie ma pragniesz na zabój i gdy jesteś
słaby. Bo słońce na niebie, bo deszcz
zaczął padać, bo wiesz, co powiedzieć.
Byle kiedy, po prostu z serca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz