Nigdy
nie byłam w stanie wyobrazić sobie jak wielkim uczuciem jest miłość. Nie wiedziałam na czym ona dokładnie polega. Nie potrafiłam dostrzec
uroku jej piękna. Czymś dziwnym wydawało mi się bycie z kimś i składanie
obietnic, że to na zawsze. Nie rozumiałam słów ‚kocham’, bo nigdy tego
nie robiłam. Czułam się obca w tym całym świecie miłości. Gubiłam się,
patrząc na zakochanych w sobie ludzi. Próbowałam stworzyć sobie w głowie
obraz szczęśliwych, przepełnionych uczuciem dusz. Aż w pewnej chwili
nadszedł czas, że już nie musiałam niczego sobie wyobrażać. Miłość
przyszła sama, niespodziewanie i z zaskoczenia. Była piękna i delikatna,
jednym słowem niepowtarzalna.
''Brak
ołówka w przedszkolu – sympatia kolegi – bratnia dusza – szkoła średnia
– zauroczenie – randki – miłość – pocałunek – sex – zdrada – ból –
cierpienie – nienawiść – gorycz – samobójstwo. Podsumowanie: Nie
zapomnij ołówka, bo k**wa będzie źle.''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz